Piotr Adamowicz miał zastraszać dziennikarza Radia Gdańsk
Piotr Adamowicz sam jest z zawodu dziennikarzem. Po zakończeniu konferencji prasowej polityków KO - gdzie podpisano deklarację "Stop Nienawiści" - został zapytany przez reportera Radia Gdańsk o "wielkogabarytowy baner wyborczy, który zawisł na nieruchomości przy al. Zwycięstwa".
Radio dotarło do informacji z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, że reklama przekracza przewidziane uchwałą krajobrazową rozmiary. Adamowicz odparł, że jego baner wisi na terenie prywatnym. Jak przekonywał, sam go nie wieszał.
– Jestem ciekaw, czy pan sprawdzał też banery polityków PiS? – zapytał dziennikarza. – O ile zostanę posłem, to pierwsze z pism skieruję do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie czasu emisji oraz ekspozycji na portalu radiogdansk.pl – zagroził Adamowicz.
"To kolejna sytuacja w Gdańsku, gdzie próbuje się zastraszyć dziennikarzy" – relacjonuje rozgłośnia.